Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Z myśli towarzysza Gierka
9 159  
7   2  
Podobno tow.Gierek kiedyś powiedział: "Produkowalibyśmy konserwy mięsne, gdybyśmy mieli blachę na puszki, ale niestety nie mamy mięsa..."

Przejdź do artykułu
Familiada - krwawa sobota
13 579  
4   3  
Wielki skandal w rodzinnym teleturnieju prezentowanym od lat przez publiczną telewizję! Mrożące krew w żyłach sceny mogły oglądać nawet miliony telewidzów, śledzących specjalny, finałowy odcinek teleturnieju. Sielankowa zabawa zamieniła się w ostanich minutach programu w krwawą jatkę.

Po zaciętym finale, gdy prowadzący, Karol Strasburger, ogłaszał oficjalny wynik zamiast okrzyków radości publiczność w studiu i przed telewizorami zobaczyli wyrywających sobie mikrofony członków zwycięskiej rodziny Dzięciołów wyrywających sobie nawzajem mikrofony, rzucających w siebie wyzwiskami i przedmiotami znalezionymi w studio. Zanim zadziałali operatorzy kamer, widzowie jeszcze przez kilkadziesiąt sekund mogli zobaczyć wspaniałą rodzinną walkę bez skrupułów, krawiące nosy, szybkie ciosy, lewe proste, prawe sierpowe a także wyrywane damskie włosy, domorosłych karateków oraz dewastację studia przez rozwścieczoną publiczność.

Przyczyną konfrontacji fizycznej były trudności w podziele nagrody w wysokości 26 644 złotych. Ojciec "głowa" rodziny zażądał 50 % nagrody dla siebie, reszta-do-do-podziału-na-cztery na co nie zgodził się szwagier.
Żeby nie epatować państwa brutalnością (szczególnie, że odbywało się to przed 22) przejdziemy od razu do podsumowania.
Przejdź do artykułu
Barometr
7 627  
14  


Prognozy pogody publikowane w różnych mediach sprawdzają się albo i nie. Nie ma co się oszukiwać - to co zalało Gdańsk można było przewidzieć? Tak! Ktoś wyczuł co się będzie działo? Nie! I właśnie dlatego odkopałem w sieci rewelacyjny produkt, który nigdy, ale to nigdy się nie myli - jego prostota z kolei jest kolejnym atutem.
Przejdź do artykułu
Hoża pannica, zielony koń i inne cuda...
15 518  
7   4  
Jedzie kowboj przez miasteczko. Zobaczył hożą dziewoję.
Mysli - Przejadę przed nią, ona zapyta: Dokąd tak jedziesz kowboju?
A ja odpowiem: Jadę, nie jadę, ale bym cię bzyknął!
Jak pomyślał, tak zrobił, a dziewczyna nic.
Myśli - Siądę twarzą do ogona i tak przed nią przejadę. Ona zapyta:
Dokąd tak jedziesz kowboju i dlaczego tyłem?
A ja odpowiem: Jadę, nie jadę, ale bym cię bzyknął!
Przejdź do artykułu
Krótki dżołk
Nie należy zmuszać mężczyzny do zrobienia czegoś. Lepiej mu zasugerować, że jest na to za stary.
Najlepsi z najlepszych: Dział personalny
11 675  
10   2  
Przychodzi Młody Asystent ds. Personalnych (Rekrutacji) do swojego szefa z pokaźnym plikiem dokumentów:
- Zrobiłem wstępna selekcję. To są dokumenty osób, z którymi warto się spotkać, spełniają wszystkie kryteria.
Szef bierze plik dokumentów, pewna ręką odmierza połowę i sru do kosza. Druga część oddaje podwładnemu:
- Z tymi ludźmi się spotkamy .
Oniemiały Asystent pyta:
- Jak to?... Ależ oni wszyscy spełniają kryteria...
Przejdź do artykułu
Istotny problem społeczny: wymiana żarówki
12 558  
17   1  
Ilu potrzeba świadków Jehowy żeby zmienić żarówkę?
Nie wiem, jeszcze nigdy nie wpuściłem ich do domu.
***
Ilu potrzeba biskupów katolickich żeby zmienić żarówkę?
Żadnego. Biskupi katoliccy niczego nie zmieniaja.
***
Ile potrzeba goryli żeby zmienić żarówkę?
Jednego. I od cholery żarówek .
Przejdź do artykułu
Z życia hodowców zwierzątek domowych
7 999  
3   1  
Igrzyska (nieolimpijskie)
Z oburzeniem stwierdziłam wczoraj, że mój pies hoduje własne zwierzątka. W moim domu. Bez pozwolenia. Bez koncesji i atestu. Choć na własnej sierści . I chyba je kocha - bo żywi własną krwią. Ale hodowla była nielegalna i postanowiłam ją zlikwidować. Ale pies nie chciał. Nie pomogły prośby ani próba przekupstwa. Została przemoc! Ale on do tych żyjątek był bardzo przywiązany bo jak zapaśnik do maty tak on do terakoty przywarł i nie mogłam mimo lekkiej przewagi wagowej zastosować żadnego yppon czy tez innego przerzutu. I jak tu wrzucić do wanny to 40-kilowe bydlę? Znalazłam sposób - zagroziłam, że go salonu piękności oddam i karzę ostrzyc jak pudla na wystawę! Psisko honor swój ma - skoro pcheł mu nie pozwolę trzymać - to przynajmniej pajaca z siebie nie pozwoli zrobić. Tylko bez dezodorantu!!!!
Przejdź do artykułu
Radziecka małpa w kosmosie
9 879  
4   1  
Wysłano w kosmos radzieckiego astronautę razem z małpą. Oboje otrzymali koperty z instrukcjami.
Po osiągnięciu właściwej orbity małpa otwiera swoją kopertę.
Astronauta patrzy na swoją i jest tam na awersie napisane:
"Otworzyć w drugiej dobie lotu".
Małpa po otwarciu koperty coś naciska, ustawia, stroi nadajniki, itp. Po 24 h astronauta otwiera swoją kopertę i czyta:
Przejdź do artykułu
10 dowodów na to, że komputer jest mężczyzną
10 065  
12   7  
Ewidentne i oczywiste jest, że nadesłała to kobieta... która pewnie uwielbia seks z komputerem zamiast facetem.
1. Czy widziałaś kiedyś, żeby komputer robił sobie sam coś do jedzenia?
2. Pod efektowną, wielką obudową jest głownie pustka, gorące powietrze i nieco brudu.
3. Nie robi nic, póki nie pokażesz mu jak.
4. Im bardziej szczegółowo mu wyjaśniasz jak ma coś zrobić, tym wolniej to robi.
5. Gdy tylko na chwilkę się oddalisz, przechodzi w stan bezczynnosci, lub zasypia.
6. Jest zawsze chętny do pomocy, ale gdy rzeczywiście jej potrzebujesz...
7. Gdy rzeczy idą źle, on jest równie z siebie zadowolony jak zawsze.
Przejdź do artykułu
Przepis na pasztet zajęczy
27 217  
8  
To co wyprawia w swoim programie Robert Makłowicz przechodzi ludzkie pojęcie. Ja jako jego znawca dobrego jedzenia chcę państwa przestrzeć przed tym typem! Proszę poznać jego przepis na pasztet zajęczy:
Wyrywasz największy pasztet na imprezie, kładziesz na stole i pieprzysz aż zajęczy i pasztet jest gotowy.
Przejdź do artykułu
Prawda o Karolinie Pustak
12 734  
3   1  
Dlaczego Karolina odeszła z Domu Wielkiego Brata?
Bo skończył jej się tusz do rzęs!
Przejdź do artykułu
Brzydka żona Don Kichota
11 051  
5  
Pewien rycerz miał bardzo szpetna żonę. Gdy przyszło mu wyruszyć na wyprawę krzyżowa, założył żonie pas cnoty, wsiadł na konia i pojechał.
W pewnym momencie giermek, który szedł obok mówi:
- Panie chyba niepotrzebnie zakładaliście ten pas cnoty.
- Potrzebnie, potrzebnie, jak wrócę to powiem że kluczyk zgubiłem.
Przejdź do artykułu
Zasady gry w golfa sypialnianego
11 020  
5   1  
1. Gracz musi posiadać własny sprzęt: kij i dwie piłki.
2. Gra na polu rozpoczyna się po otrzymaniu zezwolenia od właściciela dołka.
3. W odróżnieniu od golfa trawiastego w golfie sypialnianym grający ma wprowadzić kij do dołka, a piłki pozostają na zewnątrz.
4. Regulaminowy sprzęt ma posiadać twardy trzonek. Właściciel dołka posiada prawo sprawdzenia twardości trzonka kija przed rozpoczęciem gry.
5. Właściciel pola ma prawo ograniczenia długości kija w celu uniknięcia uszkodzenia dołka.
6. Zasada gry jest wprowadzenie kija jak największą ilość razy aż do momentu, gdy właściciel dołka będzie zadowolony i tak grający jak i właściciel pola uznają grę za skończoną. Nie uzyskanie pozytywnego rezultatu może spowodować, ze grający nie uzyska w przyszłości zezwolenia do gry na polu.
Przejdź do artykułu
Krótkie acz treściwie dżouki, cz.4
8 059  
5  
Idzie dwóch czarnych braci i jeden je kaszankę. Nagle zaczyna wrzeszczeć:
- K..wa mać - rękę do łokcia sobie obgryzłem !!!!
---
- Puk, puk.
- Kto tam?
- Satanista!
- Nie wierzę!
- Jak Boga kocham!!!
Przejdź do artykułu
Cudotwórca poszukiwany
10 382  
6   3  
Ponieważ pan herr redaktor naczelny gnije w wyrku wykręcając się jakąś anginą i innymi takimi dziadostwami:))) (najszczersze współczucia:P), pozostańmy dzisiaj w klimacie dbania o nasze zdrowie:)

Siedzi sobie parka na ławeczce, po przeciwnej stronie, też na ławeczce, starszy pan.
Parka:
(ona) - Rączka mnie boli...
(on) - Daj to pocałuję. "Cmok". Przestało?
(ona) - Aha, ale teraz czółko mnie boli
(on) - Daj to pocałuję. "Cmok". Przestało?
Przejdź do artykułu
Cennik administratora sieci. Sprawdź swojego!
10 135  
4   1  
Sprawdź czy nie należy do tajnej organizacji BOFHów. Ci są najgorsi. Liczą sobie dwa razy więcej i dodatkowo mogą stosować groźby i szantaże. Rozszyfrowanie skrótu na końcu tekstu
Dzwonienie do mnie z pytaniem - 10 zł

Dzwonienie do mnie z głupim pytaniem - 20 zł

Wezwanie mnie do innego budynku - 5 zł / krok

Wezwanie mnie do innego miasta - 50 zł / km + benzyna

Jeśli przerywasz mi czytanie Newsów - 25 zł / artykuł

Dzwonienie do mnie z głupim pytaniem, którego nie umiesz sformułować - 30zł
Przejdź do artykułu
Słownik terminów żeglarskich część druga
8 660  
5  
Akumulator - Urządzenie elektrochemiczne magazynujące tak zwany prąd, który powinien spowodować świecenie lampy mającej mniej więcej tyle watów co żarówka w lodówce na okres ok. 15 minut, po uprzednim dwugodzinnym ładowaniu akumulatora.
Apteczka pokładowa - Niejako wizytówka każdej łodzi żaglowej. Najczęściej znajdują się w niej następujące środki medyczne: tabletki przeciw chorobie morskiej, wywołujące po zażyciu natychmiastowe wymioty (również na lądzie); maść przeciw odparzeniom występującym po długich marszach, jak również - te znikają z apteczki najszybciej - tabletki zwalczające kaca.
Przejdź do artykułu
Uważaj z kim rozmawiasz
9 879  
6  
Nowy manager zatrudnil sie w duzej miedzynarodowej firmie.
Pierwszego dnia wykrecil wewnetrzny do swojej sekretarki i drze sie:
- Przynies mi k**wa tej kawy szybko!
Z drugiej strony odezwal sie gniewny meski glos:
- Wybrales zly numer ! Wiesz z kim rozmawiasz ?!
- Nie!
- Z Dyrektorem Naczelnym, ty idioto!!
- A wiesz, z kim ty k**a rozmawiasz?!
- Nie!
- I dobrze!!
Przejdź do artykułu
Niedźwiedzie - ginący gatunek
12 676  
12   10  
Przychodzi niedźwiedź do zająca i rozpaczliwym tonem mówi:
- Zając, ty się mnożysz jak nie wiem co, a ja nic, pomóż przyjacielu.
Zając na to:
- A marchewkę żresz ???
- Nie !!!
- No staaaaaaary !!!!!

Pół roku niedźwiedź je marchew no i nic nie pomogło. Znowu przychodzi do zająca i mówi:
Przejdź do artykułu
Zalewa nas fala przestępstw
8 324  
3   3  
Uzbrojeni przestępcy zrabowali 40 pączków
Pięciu młodych mężczyzn uzbrojonych w kije bejsbolowe oraz noże napadło na piekarnię w Ustce (woj. pomorskie). Bandyci zrabowali 40 pączków.
Komisarz Piotr Sochacki ze słupskiej policji poinformował PAP, że we wtorek około godziny 4.15 pięciu młodych mężczyzn wyłamało bramę wjazdową do piekarni. Byli uzbrojeni w kije oraz noże. "Napastnicy zaatakowali pracownika piekarni. Grożąc mu, ukradli tacę, na której znajdowało się 40 pączków. Straty po napadzie wyniosły ponad 500 zł" - wyjaśnił Sochacki.
Przejdź do artykułu

Z archiwów JM


Najpotworniejsze ostatnio
Najlepsze komentarze